... 7 czerwca, blisko 20 osób spotkało się w kościele w Tychach, ...
... aby wspólnie spędzić czas chwaląc Boga, oraz przynosząc przed Jego tron siebie nawzajem.
Godzinne spotkanie było czasem śpiewania, modlenia się, rozmyślania, słuchania. Słowem, które towarzyszyło spotkaniu, było słowo z księgi Izajasza, z 6 rozdziału, wersety 1-8, które mówi o tym, jak Izajasz miał okazję zobaczyć skrawek Bożej szaty, stojąc przed Jego tronem. Stojąc przed tronem Bożym zdajemy sobie sprawę kim jest Bóg i jak ogromna jest Jego świętość. Ale zdajemy sobie również sprawę z tego kim my jesteśmy i jak bardzo nie-święci jesteśmy. Jednak stojąc przed Bogiem, możemy zdać sobie sprawę, że jest dla nas ratunek i jest on tylko w Bogu. Być może właśnie, z tego powodu, modlitwa Ojcze nasz zaczyna się od tego, że zwracamy swoją uwagę na samego Boga. Gdyż dopiero skupiając się na Nim, możemy w rzeczywistym świetle dostrzec i zrozumieć otaczający nas świat. Dostrzec i zrozumieć swoje położenie. Dostrzec i zrozumieć możliwości, jakie ma Bóg aby odpowiedzieć na nasze prośby modlitewne i zareagować, dostrzec i zrozumieć jak wiele On już nam dał w naszym życiu.
A to, że możemy być przed Jego obliczem, przebywać w Jego obecności, wspólnie go chwalić, uwielbiać, przychodzić z naszym codziennym życiem, jego troskami i radościami – jest niczym innym, jak tylko niesamowitym przywilejem, nas ludzi wierzących. Więc uwielbiajmy i chwalmy Boga, zanosząc jedni drugich przed Jego oblicze. Wspólnie, jako kościół, nie tylko indywidualnie. Gdyż wiele może modlitwa sprawiedliwego. A wspólna modlitwa wielu sprawiedliwych, może jeszcze więcej. mb
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
zob. też: > > >