Parafia Ewangelicko-Augsburska Apostołów Piotra i Pawła 

8. maja

Siedemset czterdzieści trzy dni

 Między Niedzielą Palmową roku 2020 a Poniedziałkiem Wielkanocnym bieżącego roku upłynęło właśnie tyle dni. 

Dwa lata temu, w  Poniedziałek Wielkanocny, rozpoczynając niedzielne kazanie, ka. Marcin powiedział:

... Blisko cztery tygodnie temu skończył się świat jaki znaliśmy. Skończyły się relacje, jakie mieliśmy. Bliskość, jaką nawzajem sobie wyrażaliśmy, nabrała zupełnie innego, tym razem złowieszczego znaczenia. Spacery, kiedyś tak trywialne, dziś są szczytem luksusu. Prozaiczne zakupy są obarczone wielkim ryzykiem i wieloma godzinami oczekiwania. Przypominają o tym zamaskowane oblicza klientów, zakryte gumowymi rękami dłonie. Zwyczajowy uścisk ręki zamenił się w dziwnego, obcego - w gruncie rzeczy - żółwika. Coraz częściej dystansujemy się na przywitanie robiąc profilaktyczny krok do tyłu. Wszyscy jesteśmy zaskoczeni zastaną sytuacją, światem w jakim przyszło nam żyć, podejmować decyzje odnaleźć się. Kto mógł przypuszczać, że gdy żegnaliśmy się 15. marca - wtedy odbyło się ostatnie nabożeństwo - czekać nas będzie kwarantanna od życia liturgicznego przez czas trudny jeszcze dzisiaj do przewidzenia. ..

.a w dalszym ciągu krótkiego, zaledwie kilkuminutowego kazanie, powiedział:

 ... Kiedykolwiek to się skończy, to wrócimy do innego świata. Innych ludzi, może nawet innego kościoła. Niekoniecznie gorszego. Na pewno innego. Już teraz widać, że będziemy brali poprawkę na to, co wcale nie jest takie niewątpliwe. Prozaiczne, zwyczajne rzeczy - nie takie oczywiste. Nie ma co ukrywać. W świecie, który się skończył wszyscy biegli. Liczyli na wieczny postęp i wzrost. Byliśmy przekonani, że zatrzymać się nie można. A jednak. Ma to swoje konsekwencje, ale czy większe niż bieg bez wytchnienia w bliżej nieokreślonym celu?  To dopiero się okaże. Jeśli myślimy, że wrócimy do tego świata, który zatrzymał się cztery tygodnie temu - to możemy się bardzo zdziwić. Wiele rzeczy będzie wtedy innych. Na pewno będziemy mniej ufni co do przyszłości. Być może bardziej docenimy piękno obecnej chwili, dzisiejszych relacji i obecnej pracy. ...

I świat zmieniał się z każdym rokiem, zaskakiwał i zaskakuje. Po okresie spontanicznego udzielania sobie wzajemnie pomocy, przestrzegania - nie zawsze zrozumiałych - ograniczeń, w kolejnym roku nie wszyscy korzystaliśmy z możliwości szczepień, ba, byli tacy, którzy z możliwości szczepień przeciwstawiali uznawane przez siebie argumenty. Gdy zmniejszała się w końcu liczba przypisanych pandemii zachorowań - odetchnęliśmy. I wtedy, w roku trzecim, stało się - po raz kolejny - to co nie miało prawa się stać - wojna. Pojawili się w naszych domach uchodźcy. Spontaniczna pomoc, otwarte serca i bezmiar ludzkich tragedii. Rzeczywiście, ten świat nie będzie już taki jaki był. 

Dzięki zasobom naszego parafialnego archiwum nagrań zebrałem piętnaście kazań z których każda sekwencja głoszona była w innym, coraz to innym, świecie. Czy to już wszystkie, zaskakujące, zmiany tego naszego świata? 

KAZANIA GŁOSZONE MIĘDZY NIEDZIELĄ PALMOWĄ A PONIEDZIAŁKIEM WIELKANOCNYM W LATACH 2020 - 2022

Poniedziałek Wielkanocny

2020

2021

2022

  Kazanie na Poniedziałek Wielkanocny   Jonasz przykładem dla nas

Wielkanoc

2020

2021

2022

   Przez morze i grób do wolności Zmartwychwstanie 

Wielki Piątek

2020

2021

2022

   Moja Wina  Tak umiera Bóg

Wielki Czwartek

2020

2021

2022

   Święto Przejścia O społeczności 

Niedziela Palmowa

2020

2021

2022

    Modlitwa Jezusa

sjb

PS. Zamieszczone zdjęcie wykonano 28 sierpnia 1944 roku. Pocisk o ogromnej sile burzącej trafił właśnie w najwyższy budynek ówczesnej Warszawy. W niszczonym metodycznie mieście trwały krwawe walki, ludność cywilna przeniosła się do piwnic i zaimprowizowanych schronów. Gdy ustały walki miasto opuściło niemal pół miliona uchodźców. Wtedy też pomocy spontanicznej udzielali ludzie dzielący się tym co mieli.

Dziś w tym budynku mieści się najdroższy hotel w mieście. 

zob. też wcześniejsze wydania
blogu redakcyjnego: 26. lutego